Grunge, styl nastolatków, wykreowany przez gwiazdy muzyki lat 90., dziś powraca. Na wybiegach - w wersji luksusowej, czyli eleganckiej, ze szpilkami, błyszczącą biżuterią i okularami. Ja, zainspirowana tym stylem, wykorzystałam dżinsową ołówkową spódnicę, koszulę i wysokie trampki. Niezbyt elegancko, bardziej miejsko. I wcale nie przeszkadza to, że koszula jest w kratę, a buty całe wypełnione czarno-białymi nadrukami. Ten styl jest chyba najbardziej swobodny i kłótliwość jednej części garderoby z drugą jest nawet wskazana.
spódnica - Big Star
koszula - H&M
kurtka - Reserved
torba - House
trampki - Converse
Na pokazie Dries van Noten pojawiło się dużo kreacji z inspiracjami grunge:
Bardzo fajny outfit :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się spódniczka:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ! :)
OdpowiedzUsuńfajnie, fajnie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam grunge! ale taki prawdziwy, a nie dostosowany do mody na wybiegach;)
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy? :)
nie dostosowałam tego stroju do mody wybiegów, chciałam tylko pokazać, że również projektanci się nim inspirują
Usuńok, obserwujemy