czwartek, 21 marca 2013

coś na włosy

      Dawno już nie pisałam nic o kosmetykach, więc dzisiaj będzie trochę o moim spreju do włosów Nivea. Teoretycznie służy on do zwiększania objętości i powinno nakładać się go u nasady włosów, ale z racji tego, że moim włosom do optymalnej objętości nic nie brakuje, używam go trochę inaczej. Spryskuję nim pasma włosów, a potem delikatnie rozczesuję. Po takim zabiegu moja czuprynka jest odświeżona, lekko połskująca i zdecydowanie lepiej się prezentuje. Polecam więc wszystkim zabieganym dziewczynom ten myk, który w błyskawiczny sposób odmieni wasze włosy.
      Zdarza mi się na specjalne okazje używać go zgodnie z zaleceniami  i muszę przyznać, że naprawdę dodaje włosom objętości i ten efekt utrzymuje się długo. Myślę, że mógłby bardzo pomóc włosom oklapniętym, których nie sposób ułożyć.




Opis producenta:
Uniesienie włosów u nasady i podwójna objętość.
- Dodaje objętości włosom dokładnie tam, gdzie tego potrzebują - u nasady
- Podwaja objętość włosów dzięki Style Infusion System
- Zapewnia bardzo mocne utrwalenie bez sklejania włosów
- sposób użycia: Spryskaj wilgotne włosy u nasady. Następnie delikatnie wmasuj spray i wysusz włosy suszarką
Moja opinia:
Jak już pisałam wcześniej, efekt większej objętości jest widoczny i trwały. Pewnie nie każdym włosom pomoże, ale warto spróbować. Nivea to według mnie bardzo dobra firma oferująca produkty wysokiej jakości. Mam do niej zaufanie i szczerze mówiąc, większość moich kosmetyków pochodzi z tej firmy.
 ______________________________________________________________________

       A czego wy używacie do pielęgnacji włosów? Lakierów, żelów, sprejów, a może czegoś innego? napiszcie w komentarzach :)

3 komentarze: