Nie ma to jak rodzinny wypad na miasto :-). Ja z moją rodzinką byłam nad morzem. A przy okazji szalałam z siostrą na hulajnodze :P. Mój strój - w sam raz na wrześniową niedzielę, kiedy jest już trochę chłodniej...- czyli zwiewna tunika, dżinsy i baleriny.
z moją siostrą Martynką :)
tunika - Zara
dżinsy - Big Star
baleriny - Syrena
super wygladasz :D
OdpowiedzUsuńeeeh..dzięki ;)
Usuńładna tunika :)
OdpowiedzUsuń