Wybierając strój na warsztaty opisane w poprzednim poście, chciałam ubrać coś innego, oryginalnego i wybrałam kapelusz z małym rondem. I widząc już potem całość mogę powiedzieć, że kapelusze bardzo fajnie dopełniają stylizacje i nadają im osobliwego charakteru. A co jeszcze ubrałam? Zwykły top z paskami, marynarkę oraz dżinsy. Barwne bransoletki ożywiły monotonię kolorystyczną. Wyszedł ładny strój na co dzień.
kapelusz - Reserved (dział męski)
dżinsy - Big Star
płaszcz - Taily Weijl
niebieska bransoletka - House
chustka - Cache&Cache
o jeju, ale masz śliczne, długie nogi ! *,*
OdpowiedzUsuńhahah dziękuję ;-)
Usuńfajnie wygladasz:D
OdpowiedzUsuńFajny kapelusz ;D
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja c:
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń