Sezon na modę: Gdy nie wiemy, w co się ubrać na uroczystości rodzinne.

Urodziny, imieniny czy jubileusze to uroczystości, które obchodzimy w rodzinnym gronie. I tu pojawia się problem dla wielu z nas - jak się ubrać? Nie na galowo, bo przecież idziemy do rodziny, a nie np. na rozpoczęcie roku szkolnego, ale też nie zupełnie codziennie, bo po prostu nie wypada. Więc jak? Cała sztuka polega na takim dobraniu stroju, by zawierał elementy zarówno eleganckie, jak i bardziej luźne. A połączenie tych dwóch różnych stylów nie zawsze się udaje...trzeba więc uważać, by nie popełnić modowej gafy i nie przedobrzyć. Wniosek? Minimalizm popłaca.

Teraz na swoim przykładzie pokażę wam stylizację, którą miałam na sobie pod koniec wakacji na rocznicy ślubu moich dziadków.

spódnica - H&M

bluzka - Vero Moda

baleriny - Syrena

Jak stworzyłam ten strój?

1. Baza

Zaczęłam od bazy, czyli eleganckiej spódnicy - dzięki jej intensywnemu kolorowi strój nie jest nudny i przyciąga uwagę. Potem dobrałam górę. Biała koszula? Niee...wypadła by tutaj zbyt blado. Na pewno ładniej wyglądałaby w towarzystwie czerni. Ciemny kolor bluzki w białe kropki dodał charakteru całości. Włożyłam ja w spódnicę i trochę wyciągnęłam. Efektem jest luźno i trochę nonszalancko zwisający materiał. Dzięki temu stylizacja nabrała większej swobody, choć wciąż pozostała w charakterze eleganckim.

2. Dodatki
Następnie dodatki. Mam akurat różową torebkę i baleriny, więc ten etap był już najprostszy - wszystko do siebie pasowało. Mogłam ubrać moje czarne buty na obcasie, ale wybrałam wygodniejszą wersję, dzięki czemu strój zyskał na praktyczności. Myślę, że czarna mała torebeczka też by pasowała.

Inne propozycje:

Teraz modne są eleganckie bluzki z kołnierzykiem - uważam, że w sam raz na imieniny cioci. Wystarczy ubrać do tego czarne/bordowe spodnie rurki lub obcisłą spódniczkę i nasza baza gotowa.