wtorek, 25 września 2012

coś na jesienne chłodne wieczory i dni...

      Zaczęła się już kalendarzowa jesień, a wraz z nią - pochmurna, deszczowa pogoda. Macie jakieś sposoby na dobre wykorzystanie wolnego czasu, gdy za oknem ulewa? Ja preferuję stworzenie sobie miłej, przytulnej atmosfery, czyli koc, książka i ciepłe kakao :-). Oto kilka innych propozycji na uniknięcie jesiennej chandry:

- nie być samemu - spotkanie z przyjaciółmi, rozmowa z mamą
- słuchanie energicznej muzyki, by przezwyciężyć senny nastrój panujący na zewnątrz
- zająć się czymś - nie można się nudzić! (stajemy się wtedy senni, leniwi) - rysowanie, czytanie, gotowanie...
- pozytywnie myśleć :)


Jeszcze fragment wierszu  w jesiennym, zadumanym nastroju:

"O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny, 
Dżdżu krople spadają i tłuką w me okno...
Jęk szklany...płacz szklany...a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny... (...)"
                
                         ~ Leopold Staff,
                                           "Deszcz jesienny", fragment
            
 





zdjęcia mojego autorstwa :)


2 komentarze: